Osoby agresywne psychicznie nie interesują się prawdą, one po prostu muszą wygrać z Tobą. Żeby wygrać w dyskusji, będą wypierać się faktów, obrażać Cię i przerzucać odpowiedzialność, jak w ping pongu na Ciebie. Jeśli będziesz cierpliwie tłumaczyć i przypominać o faktach, usłyszysz, że to ty tak robiłeś, a nie sprawca. A hitem jest zawsze pseudoargument w stylu "jesteś chory psychicznie", "coś sobie uroiłeś".
Z osobami psychicznie niedojrzałymi i agresywnymi nie rozmawia się dłużej niż jest to konieczne, by się przekonać z kim masz do czynienia. Z nimi po prostu trzeba ucinać kontakt. Jakakolwiek rozmowa i próba dojścia do konsensusu jest skazana na porażkę, z jednego najważniejszego powodu - ty chcesz naprawiać, a ta osoba wygrać. Dlatego nie ma szans na porozumienie.
Gdy dalej brniesz w dyskusję i wyjaśnianie, to w zasadzie tylko wzmacniasz tą osobę. Ta osoba prowokując cię i widząc jak cierpisz albo wychodzisz z nerwów, osiąga poczucie sukcesu. A gdy w końcu po setkach rozmów i tłumaczenia okażesz gniew i postawisz twardo granice - to ta osoba jakby na to czekała - powie Ci, że to ty jesteś zły. Jeśli masz do czynienia z osobą agresywną i manipulującą, najlepszą rzeczą jest nie tłumaczyć, nie dyskutować, uciąć kontakt, a jak się nie da, to chociaż nie reagować na prowokacje tej osoby, bo karmisz jej motywację do wygranej za wszelką cenę.
Taka osoba potrzebuje relacji z Tobą by mieć poczucie kontroli i ciągłej dominacji nad Tobą, a nie po to, by z Tobą iść przez życie i osiągać kompromisy, wynikające z szacunku i dbania o relację partnerską, w której obie strony grają do jednej bramki.
Z osobą niedojrzałą, agresywną, nie ma szans na partnerstwo, dlatego dalsze kontynuowanie relacji jest po prostu zgodą na cierpienie i tonięcie.
Przemoc psychiczna i manipulacja w relacjach to straszna rzecz, która niszczy emocjonalnie człowieka. Jeśli czujesz się uwikłany, poszukaj wsparcia np. u psychoterapeutów, bo w takich relacjach jest tylko jeden dobry kierunek - wyjście z nich.
Farida Sorana