MYŚLENIE MAGICZNO-ŻYCZENIOWE A WSPÓŁUZALEŻNIENIE
Myślenie magiczno-życzeniowe to wyjątkowa zdolność osób współuzależnionych do dostrzegania możliwości zmiany w drugim człowieku pomimo, że wszelkie jego słowa oraz działania całkowicie temu przeczą.
Oczywiście umiejętność dostrzegania w drugim człowieku jego "potencjału" i "możliwości" sama w sobie jest wspaniałą zdolnością. W przypadku współuzależnienia zasób ten działa niejako "na opak". Koncentracja na tym, "kim mogłaby być osoba uzależniona, gdyby nie piła/brała", "kim była zanim zaczęła pić na umór", "jakie wspaniałe rzeczy robiła, zanim pogrążyła się w uzależnieniu" odbiera całkowicie umiejętność widzenia tego, co robi, kim się stała i dokąd zmierza teraz.
Wiele osób współuzależnionych do tego stopnia budują relacje ze swoimi wyobrażeniami na temat osoby uzależnionej, że całkowicie ignorują jak zachowuje się ona "tu i teraz". W gabinecie nieraz słyszałam wypowiedzi, które podtrzymują to wyobrażenie: "gdyby był trzeźwy, nigdy by mnie nie okradł", "ona cały czas mówi, że nie będzie się leczyć, ale ja wiem, że tak nie myśli", "gdy wytrzeźwieje bardzo będzie się tego wstydził". Takie stwierdzenia tak naprawdę mają na celu zaprzeczanie rzeczywistości. Podobne myślenie nie pozwala podejmować zdrowych i zgodnych z rzeczywistością decyzji.