RELACJE

Zimna suka…

 

Widzisz, może ona wcale nie jest taka chłodna, tylko po prostu jest nieufna, bo ktoś ją kiedyś mocno zranił.

 

Możesz, zamiast wyzywać, to bardziej docenisz jej szczerość i to, że Cię nie olała, tylko jasno powiedziała, że nie ma ochoty na znajomość. Może, zamiast ją oceniać, spróbujesz zrozumieć. Może to nie jest tak, że ona myśli tylko o sobie, może to jest tak, że ona całe życie myślała o innych, zapominając o sobie i może dopiero teraz, w tym momencie, po wielu upadkach, próbuje się odbudować i wstać. Odzyskać wiarę w siebie i może nawet bardzo się tego boi. Może ona pragnie, żeby ktoś ją wysłuchał, a nie przeleciał. Zrozumiał, a nie zakładał z góry, że zna. Może ona potrzebuje trochę uwagi, normalnej rozmowy i nie chce być atakowana zdjęciami kutasa na “dzień dobry”. Może jest znudzona słuchaniem o tym, że jest piękna, bo życia tak ją skopało, że ona nie czuje wobec siebie nic, nie wierzy w nic, nie kocha siebie. Może za tym uśmiechem kryją się łzy. Może ona potrzebuje czasu i nienachalnej znajomości, żeby się otworzyć. Może ma marzenia zapisane gdzieś na kartce, w które mocno wierzy. Może potrzebuje przyjaciela, który na nowo otworzy ją na miłość.

 

Pomyśl o tym…